List pełen miłości
Pobierz:
1. Mam przed sobą cenną Księgę, niczym list od Ojca jest.
Ciągle chcę do niej zaglądać, by coraz lepiej znać jej treść.
Upewniam się wciąż bardziej, że jej Autor kocha mnie.
Pocieszenie w Bożych słowach znajduję dzień po dniu.
(REFREN)
Jak zachody słońca latem,
jak ożywcza rosa traw,
jak gwiaździste niebo nocą —
to wszystko dałeś nam.
Jak ognisko w środku zimy,
tak Twych słów czuć ciepło chcę.
A kiedy wnikam głębiej w nie,
dostrzegam, Ojcze, że
Ty kochasz mnie,
tak kochasz mnie.
2. Żadna próba nie trwa wiecznie — przypominasz z troską mi.
Uczysz, że w przyszłość zawsze trzeba z nadzieją iść.
Przybliżam się do Ciebie, bo Ty o mnie troszczysz się.
Za dary, które widzę, też dziękować stale chcę.
(REFREN)
Jak zachody słońca latem,
jak ożywcza rosa traw,
jak gwiaździste niebo nocą —
to wszystko dałeś nam.
Jak ognisko w środku zimy,
tak Twych słów czuć ciepło chcę.
A kiedy wnikam głębiej w nie,
dostrzegam, Ojcze, że
Ty kochasz mnie,
tak kochasz mnie
(MOST)
Chcę wciąż wzrastać jak drzewo, co nad strumieniem jest —
bujne liście ma cały czas.
I z każdym nowym dniem ma wiara wzmacnia się.
Twe Słowo innym też będę nieść.
3. Mam przed sobą cenną Księgę, niczym list od Ojca jest.
Ciągle chcę do niej zaglądać, by coraz lepiej znać jej treść.
Upewniam się wciąż bardziej, że jej Autor kocha mnie.
Pocieszenie w Bożych słowach znajduję dzień po dniu.
(REFREN)
Jak zachody słońca latem,
jak ożywcza rosa traw,
jak gwiaździste niebo nocą —
to wszystko dałeś nam.
Jak ognisko w środku zimy,
tak Twych słów czuć ciepło chcę.
A kiedy wnikam głębiej w nie,
dostrzegam, Ojcze, że
Ty kochasz mnie,
tak kochasz mnie.
