Dzieje Apostolskie 18:1-28
Przypisy
Komentarze
Achai: W Chrześcijańskich Pismach Greckich nazwa Achaja odnosi się do rzymskiej prowincji ze stolicą w Koryncie, zajmującej obszar pd. Grecji. Gdy w r. 27 p.n.e. Cezar August zreorganizował dwie prowincje na terenie Grecji, Macedonię i Achaję, nazwy tej drugiej zaczęto używać w odniesieniu do całego Peloponezu oraz fragmentu kontynentalnej Grecji. Achają zarządzał rzymski senat za pośrednictwem prokonsula urzędującego w jej stolicy, Koryncie (2Ko 1:1). Inne miasta tej prowincji wspomniane w Chrześcijańskich Pismach Greckich to Ateny i Kenchry (Dz 18:1, 18; Rz 16:1). Achaję często wymieniano razem z Macedonią, prowincją graniczącą z nią od pn. (Dz 19:21; Rz 15:26; 1Ts 1:7, 8; zob. Dodatek B13).
Koryntu: Korynt to jedno z najstarszych i najważniejszych miast starożytnej Grecji. Leżał ok. 5 km na pd. zach. od współczesnego miasta o tej samej nazwie. Swoje znaczenie i dobrobyt w dużej mierze zawdzięczał strategicznemu położeniu przy wąskim przesmyku lądowym, łączącym centralną część Grecji z położonym na pd. półwyspem Peloponez. Kontrolował nie tylko przepływ towarów między pn. a pd. Grecją, ale też ruch morski między wsch. i zach. częścią Morza Śródziemnego (podróżowanie przez przesmyk drogą morską lub lądową było bezpieczniejsze niż żeglowanie dookoła Grecji). Za panowania Cezara Augusta Korynt stał się stolicą rzymskiej prowincji senatorskiej Achaja, jak Rzymianie nazywali Grecję bez Macedonii (zob. komentarz do Dz 18:12). W Koryncie osiedliło się sporo Żydów i była tam synagoga, do której przychodzili nawet Grecy (Dz 18:4). O Żydach w tym mieście wspomina pisarz z I w. n.e. Filon z Aleksandrii. To, że tam mieszkali, potwierdza też grecka inskrypcja na marmurowym nadprożu, które znaleziono niedaleko bramy prowadzącej do portu Lechajon. Inskrypcja zawiera słowa „[Syna]gogé Hebr[aíon]”, co znaczy „Synagoga Hebrajczyków”. Niektórzy badacze sugerują, że to nadproże pochodzi z czasów Pawła, ale większość datuje je na późniejszy okres (zob. Dodatek B13).
Akwilas: Ten wierny chrześcijanin i jego lojalna żona Pryscylla (znana też jako Pryska) zostali nazwani „współpracownikami” Pawła (Rz 16:3). W Chrześcijańskich Pismach Greckich wspomniano o nich w sumie sześć razy (Dz 18:18, 26; 1Ko 16:19; 2Tm 4:19) i zawsze są wymieniani razem. Imię Pryscylla jest zdrobnieniem imienia Pryska. Krótszą formą posługiwał się w swoich listach Paweł, a dłuższej używał Łukasz. Takie różnice były powszechne w wypadku imion rzymskich. Kiedy ok. 49 lub na początku 50 r. n.e. na mocy dekretu cesarza Klaudiusza Żydów wypędzono z Rzymu, Akwilas i Pryscylla zamieszkali w Koryncie. Jesienią 50 r. przybył tam Paweł i całą trójką pracowali przy wytwarzaniu namiotów. Akwilas i Pryscylla niewątpliwie pomagali Pawłowi w zakładaniu w tym mieście nowego zboru. Akwilas pochodził z Pontu, krainy w pn. części Azji Mniejszej, przylegającej do Morza Czarnego (zob. Dodatek B13).
wytwarzaniem namiotów: W odniesieniu do zawodu, jaki wykonywali Paweł, Akwilas i Pryscylla, użyto tu greckiego terminu skenopoiòs. Istnieją różne poglądy co do tego, jakiego konkretnie rzemieślnika oznacza to słowo (wytwórcę namiotów, tkacza czy wytwórcę sznurów), ale zdaniem wielu uczonych prawdopodobnie chodzi o wytwórcę namiotów. Paweł pochodził z Tarsu w Cylicji, czyli okolic słynących z tkaniny zwanej cilicium, którą wytwarzano z koziej sierści i której używano do wyrobu namiotów (Dz 21:39). Żydzi w I w. n.e. uważali, że młody człowiek powinien wyuczyć się jakiegoś rzemiosła, nawet jeśli ma też zdobyć wyższe wykształcenie. Możliwe więc, że Paweł jeszcze w młodości nauczył się wyrabiać namioty. Zajęcie to nie należało do łatwych, bo cilicium podobno było sztywne i szorstkie, dlatego trudno je było ciąć i szyć.
przemawiał: Lub „prowadził rozważania; prowadził rozmowy z użyciem przekonujących argumentów”. Grecki czasownik dialégomai bywa definiowany jako „omawiać; rozmawiać”. Może odnosić się zarówno do wykładania nauk, jak i do interakcji z innymi obejmującej wymianę poglądów. To greckie słowo występuje też w Dz 17:2, 17; 18:19; 19:8, 9; 20:7, 9.
zaczął się zajmować tylko głoszeniem słowa Bożego: Lub „zaczął się w pełni angażować w głoszenie słowa Bożego”. Sformułowanie to wskazuje, że od tego momentu Paweł zaczął poświęcać cały swój czas na działalność kaznodziejską.
strząsnęli pył ze swoich nóg na świadectwo przeciw nim: Paweł i Barnabas zastosowali się tu do polecenia Jezusa zanotowanego w Mt 10:14; Mk 6:11; Łk 9:5. Pobożni Żydzi podróżujący przez kraje pogańskie uważali tamtejszy pył za nieczysty, dlatego zanim ponownie znaleźli się na terytorium żydowskim, strząsali go ze swoich sandałów. Jednak Jezus, podając uczniom wspomnianą wskazówkę, najwyraźniej miał na myśli co innego. Gest ten oznaczał, że uczniowie nie ponoszą odpowiedzialności za konsekwencje wynikające z osądu Bożego. Paweł zrobił coś podobnego w Koryncie — strząsnął pył ze swoich szat, po czym dodał: „Niech wasza krew spadnie na wasze głowy. Ja jestem czysty” (zob. komentarz do Dz 18:6).
strząśnijcie pył ze swoich nóg: Pobożni Żydzi podróżujący przez kraje pogańskie uważali tamtejszy pył za nieczysty, dlatego zanim wrócili na tereny żydowskie, strząsali go ze swoich sandałów. Jednak Jezus, podając uczniom tę wskazówkę, najwyraźniej miał na myśli co innego. Gest ten oznaczał, że uczniowie nie ponoszą odpowiedzialności za konsekwencje wynikające z osądu Bożego. Podobny zwrot występuje w Mt 10:14 i Mk 6:11. Marek i Łukasz dodają sformułowanie na świadectwo przeciw nim. Paweł i Barnabas zastosowali się do tego polecenia w Antiochii Pizydyjskiej (Dz 13:51). Ponadto Paweł zrobił coś podobnego w Koryncie — strząsnął pył ze swoich szat, po czym dodał: „Niech wasza krew spadnie na wasze głowy. Ja jestem czysty” (Dz 18:6).
Niech jego krew spadnie na nas i na nasze dzieci: Inaczej mówiąc: „My i nasi potomkowie bierzemy na siebie odpowiedzialność za jego śmierć”.
nie ponoszę winy za krew żadnego człowieka: Lub „jestem czysty od krwi wszystkich ludzi”. Paweł był przekonany, że w oczach Boga jest wolny od winy krwi, ponieważ gorliwie głosił dobrą nowinę o Królestwie. Nie zatrzymywał dla siebie tych ratujących życie informacji (Dz 18:6; por. Eze 33:6-8). Uczniom w Efezie opowiadał o „całym zamierzeniu Bożym”, bo nie chciał, żeby ktokolwiek z nich zginął w dniu sądu Bożego (Dz 20:27). Gdyby więc chrześcijanin powstrzymywał się od głoszenia, mógłby obciążyć się winą za krew innych ludzi. Stałoby się tak również wtedy, gdyby umyślnie lub nieumyślnie kogoś zabił, gdyby bezpośrednio lub pośrednio popierał organizacje winne rozlewu krwi — takie jak „Babilon Wielki” (Obj 17:6; 18:2, 4) czy inne organizacje, które przelewają mnóstwo niewinnej krwi (Obj 16:5, 6; por. Iz 26:20, 21) — a także gdyby pił lub spożywał krew pod jakąkolwiek postacią (Dz 15:20).
strząsnął pył ze swoich szat: Tym gestem Paweł pokazał, że nie bierze na siebie odpowiedzialności za los Żydów w Koryncie, którzy odrzucili ratujące życie orędzie o Chrystusie. Spełnił swój obowiązek i nie ponosił winy za to, co miało ich spotkać (zob. komentarz do sformułowania Niech wasza krew spadnie na wasze głowy w tym wersecie). O tego rodzaju geście wspomniano już w Pismach Hebrajskich. Kiedy Nehemiasz przemawiał do Żydów, którzy wrócili do Jerozolimy, ‛wytrząsnął fałdy swojej szaty’, żeby pokazać, że każdy, kto nie spełni pewnej obietnicy, zostanie odrzucony przez Boga (Neh 5:13). Paweł podobny gest wykonał też w Antiochii Pizydyjskiej — ‛strząsnął pył ze swoich nóg’ na świadectwo przeciwko tym, którzy mu się tam sprzeciwiali (zob. komentarze do Dz 13:51; Łk 9:5).
Niech wasza krew spadnie na wasze głowy: Paweł daje tu do zrozumienia, że nie ponosi odpowiedzialności za konsekwencje, które spadną na Żydów z powodu odrzucenia orędzia o Jezusie, czyli Mesjaszu. Podobne sformułowania pojawiają się w Pismach Hebrajskich — oznaczają, że człowiek, który postępuje w taki sposób, że zasługuje na śmierć, sam jest winny utraty swojego życia (Joz 2:19; 2Sm 1:16 i przyp.; 1Kl 2:37 i przyp.; Eze 33:2-4; zob. komentarz do Mt 27:25). Paweł dodatkowo oświadcza: Ja jestem czysty, co można też oddać jako „ja jestem niewinny; ja nie ponoszę za to winy; ja za to nie odpowiadam” (zob. komentarz do Dz 20:26).
Jehowa szeroko otworzył jej serce: Lidia została nazwana bogobojną kobietą. W tekście greckim znajduje się tu sformułowanie, które można oddać jako „czcicielka Boga”, co sugeruje, że była żydowską prozelitką (Dz 13:43). W szabat ona i inne kobiety zgromadzały się nad rzeką poza miastem, w miejscu modlitwy (Dz 16:13). Wydaje się, że w Filippi mieszkało niewielu Żydów i nie było synagogi. Lidia przypuszczalnie usłyszała o Jehowie w swoim rodzinnym mieście, Tiatyrze, gdzie mieszkała liczna społeczność żydowska posiadająca własną synagogę. Jehowa — Bóg, któremu Lidia oddawała cześć — dostrzegł, że uważnie przysłuchiwała się Pawłowi (zob. Dodatek C3: wprowadzenie i Dz 16:14).
Przeniósł się więc stamtąd: Czyli z synagogi do domu Tycjusza Justusa. Najwyraźniej właśnie tam Paweł kontynuował swoją działalność kaznodziejską w czasie pobytu w Koryncie, chociaż nadal mieszkał u Akwilasa i Pryscylli (Dz 18:3).
Tycjusz Justus: Wierzący mieszkaniec Koryntu, o którym powiedziano, że oddawał cześć Bogu, co sugeruje, że był żydowskim prozelitą (zob. komentarze do Dz 13:43; 16:14).
oddających cześć Bogu: Greckie słowo sébomai, przetłumaczone tu na „oddający cześć Bogu”, znaczy „oddawać cześć; czcić; szanować”. Można je również przetłumaczyć na „być bogobojnym; być oddanym Bogu” (zob. komentarz do Dz 13:50). Syryjska Peszitta oddaje je w omawianym wersecie jako „bojący się Boga”. W pewnym przekładzie Chrześcijańskich Pism Greckich na język hebrajski (w Dodatku C4 oznaczonym symbolem J18) w tym miejscu występuje imię Boże i całe wyrażenie można przetłumaczyć na „bojący się Jehowy”.
prokonsula: Tytuł „prokonsul” nosił namiestnik prowincji zarządzanej przez rzymski senat. Niektóre rzymskie prowincje, jak np. Judea, były prowincjami cesarskimi i podlegały bezpośrednio cesarzowi, który mianował namiestnika. Cypr w 22 r. p.n.e. został prowincją senatorską, dlatego był zarządzany przez prokonsula. Na wyspie tej znaleziono monetę, na awersie której widnieje podobizna i tytuł rzymskiego cesarza Klaudiusza (po łac.), a na rewersie napis (po gr.): „Za Kominiusza Proklusa, prokonsula Cypryjczyków” (zob. Słowniczek pojęć).
prokonsulem: Czyli namiestnikiem prowincji podległej rzymskiemu senatowi. W tym wersecie Gallio został nazwany prokonsulem Achai. Łukasz słusznie używa tutaj tytułu „prokonsul”, ponieważ Achaja była prowincją senatorską od 27 r. p.n.e. do 15 r. n.e., a potem znów od r. 44 (zob. komentarz do Dz 13:7). W Delfach znaleziono inskrypcję zawierającą wzmiankę o prokonsulu Gallionie, która nie tylko potwierdza dokładność relacji Łukasza, ale też pomaga w ustaleniu czasu urzędowania tego prokonsula.
Achai: W Chrześcijańskich Pismach Greckich nazwa Achaja odnosi się do rzymskiej prowincji ze stolicą w Koryncie, zajmującej obszar pd. Grecji. Gdy w r. 27 p.n.e. Cezar August zreorganizował dwie prowincje na terenie Grecji, Macedonię i Achaję, nazwy tej drugiej zaczęto używać w odniesieniu do całego Peloponezu oraz fragmentu kontynentalnej Grecji. Achają zarządzał rzymski senat za pośrednictwem prokonsula urzędującego w jej stolicy, Koryncie (2Ko 1:1). Inne miasta tej prowincji wspomniane w Chrześcijańskich Pismach Greckich to Ateny i Kenchry (Dz 18:1, 18; Rz 16:1). Achaję często wymieniano razem z Macedonią, prowincją graniczącą z nią od pn. (Dz 19:21; Rz 15:26; 1Ts 1:7, 8; zob. Dodatek B13).
Kenchrach: Kenchry leżały przy wąskim przesmyku nad Zatoką Sarońską, ok. 11 km na wsch. od Koryntu. Były portem Koryntu obsługującym statki płynące na wsch. Natomiast Lechajon, port leżący po przeciwnej stronie przesmyku, łączył Korynt z Italią i terenami położonymi na zach. od Grecji. Wśród ruin na tym terenie — w pobliżu dzisiejszej wioski Kechriai — znajdują się pozostałości budowli i falochronów. Według Rz 16:1 w Kenchrach istniał zbór (zob. Dodatek B13).
jeśli Jehowa zechce: Sformułowanie to podkreśla potrzebę uwzględniania woli Boga w swoich planach lub działaniach. Apostoł Paweł zawsze pamiętał o tej zasadzie (Dz 18:21; 1Ko 16:7; Heb 6:3). Uczeń Jakub również zachęcał chrześcijan, żeby mówili: „Jeśli Jehowa zechce, będziemy żyć i zrobimy to czy tamto” (Jak 4:15). Nie znaczy to jednak, że chrześcijanie zawsze muszą wypowiadać te słowa na głos. Nie powinni też przypisywać im jakiejś cudownej mocy ani nie mogą być one dla nich tylko pustym frazesem. Powinni raczej starać się poznać wolę Boga i zgodnie z nią postępować (informacje na temat użycia w tym wersecie imienia Bożego: zob. Dodatek C3: wprowadzenie i 1Ko 4:19).
wola Jehowy: W większości greckich manuskryptów występuje w tym miejscu wyrażenie, które można przetłumaczyć na „wola Pana”, ale istnieją uzasadnione powody przemawiające za użyciem tu imienia Bożego. Grecki termin thélema, tłumaczony na „wola”, w Chrześcijańskich Pismach Greckich najczęściej odnosi się do woli Bożej (Mt 7:21; 12:50; Mk 3:35; Rz 12:2; 1Ko 1:1; Heb 10:36; 1Pt 2:15, przyp.; 4:2; 1Jn 2:17). W Septuagincie termin ten często jest odpowiednikiem hebrajskich określeń dotyczących woli Boga lub tego, co sprawia Mu przyjemność. W takich fragmentach w tekście hebrajskim pojawia się też imię Boże (Ps 40:8, 9 [39:9, 10, LXX]; 103:21 [102:21, LXX]; 143:9-11 [142:9-11, LXX]; Iz 44:24, 28; Jer 9:24 [9:23, LXX]; Mal 1:10). Myśl z omawianego wersetu (Dz 21:14) wyraził również Jezus, kiedy modlił się do Ojca: „Niech się stanie Twoja wola” (Mt 26:42; zob. Dodatek C3: wprowadzenie i Dz 21:14).
Jeśli Jehowa zechce: Sformułowanie to podkreśla potrzebę uwzględniania woli Boga w swoich planach lub działaniach. Apostoł Paweł zawsze pamiętał o tej zasadzie (1Ko 4:19; 16:7; Heb 6:3). Uczeń Jakub również zachęcał chrześcijan, żeby mówili: „Jeśli Jehowa zechce, będziemy żyć i zrobimy to czy tamto” (Jak 4:15). Nie powinny to być tylko puste słowa. Każdy, kto wyznaje tę zasadę, musi starać się postępować zgodnie z wolą Jehowy. Sformułowanie to nie zawsze trzeba wypowiadać na głos — często wypowiada się je w sercu (zob. komentarze do Dz 21:14; 1Ko 4:19 oraz Dodatek C3: wprowadzenie i Dz 18:21).
ruszył w górę: Chociaż tekst grecki nie wspomina tu konkretnie o Jerozolimie, najwyraźniej to do tego miasta wyruszył Paweł. Jerozolima leży na wysokości ok. 750 m n.p.m. Co ciekawe, użyty tu grecki czasownik anabaíno (dosł. „iść do góry”) w oryginalnym tekście Biblii wiele razy występuje właśnie tam, gdzie Jerozolima jest wymieniona z nazwy jako miejsce docelowe (Mt 20:17; Mk 10:32; Łk 18:31; 19:28; Jn 2:13; 5:1; 11:55; Dz 11:2; 21:12; 24:11; 25:1, 9; Gal 2:1). Ponadto w tym wersecie pojawia się czasownik katabaíno (oddany tu jako „udał się”), który dosłownie znaczy „schodzić” i którego kilka razy użyto w odniesieniu do opuszczania Jerozolimy (Mk 3:22; Łk 10:30, 31; Dz 24:1, 22; 25:7).
Apollos: Chrześcijanin pochodzenia żydowskiego. Najwyraźniej wychowywał się w Aleksandrii, stolicy Egiptu, który był w tamtym czasie prowincją rzymską. Aleksandria stanowiła ważny ośrodek życia naukowego, słynący z ogromnej biblioteki. Po Rzymie była największym miastem w całym imperium i mieszkała w niej liczna społeczność żydowska. Miasto to zaliczało się do najważniejszych ośrodków kultury i edukacji zarówno dla Żydów, jak i Greków. Właśnie tu powstało tłumaczenie Pism Hebrajskich na język grecki znane jako Septuaginta. Wszystko to może wyjaśniać, dlaczego o Apollosie powiedziano, że dobrze znał Pisma (dosł. „[był] potężny w Pismach”), czyli natchnione Pisma Hebrajskie.
Jehowie: Zacytowano tu słowa z Iz 40:3, gdzie w tekście hebrajskim pojawia się imię Boże wyrażone czterema spółgłoskami (w transliteracji na jęz. pol. JHWH) (zob. Dodatek C). Marek odnosi to proroctwo do Jana Chrzciciela (Mk 1:4), który przygotował drogę Jezusowi jako przedstawicielowi Jehowy (zob. komentarze do Mt 3:3; Jn 1:23).
Jehowie: Zacytowano tu słowa z Iz 40:3, gdzie w tekście hebrajskim pojawia się imię Boże wyrażone czterema spółgłoskami (w transliteracji na jęz. pol. JHWH) (zob. Dodatek A5 i C). Ewangeliści Mateusz, Marek i Łukasz odnoszą to proroctwo do Jana Chrzciciela, a tu, w Ewangelii według Jana, Jan Chrzciciel odnosi to proroctwo do siebie. Zapowiedź, że Jan będzie prostował drogę Jehowie, oznaczała, że będzie on poprzednikiem Jezusa, który miał reprezentować swojego Ojca i przyjść w Jego imieniu (Jn 5:43; 8:29).
Drogą: Jak wyjaśniono w komentarzu do Dz 9:2, określenie „Droga” było używane w odniesieniu do zboru wczesnochrześcijańskiego. Prawdziwy chrystianizm nie ogranicza się do zewnętrznych przejawów wielbienia Boga, do oddawania Mu czci w sposób czysto formalny. Jest to droga życiowa, styl życia skoncentrowany na służeniu Bogu i poddawaniu się pod wpływ Jego ducha (Jn 4:23, 24). W syryjskiej Peszitcie w omawianym wersecie występuje wyrażenie „droga Boża”, a w łacińskiej Wulgacie (wyd. klementyńskie) — „droga Pana”. Niektóre przekłady Chrześcijańskich Pism Greckich na język hebrajski (w Dodatku C4 oznaczone jako J17, 18) zawierają tu imię Boże i wyrażenie to brzmi: „droga Jehowy”.
duch przymusił: Lub „czynna siła pobudziła”. Występujący tu grecki wyraz pneúma odnosi się do ducha Bożego, który może być siłą pobudzającą lub skłaniającą daną osobę do działania zgodnego z wolą Boga (Łk 4:1; zob. Słowniczek pojęć, „Duch”).
pouczony: Użyto tu formy greckiego czasownika katechéo, który dosłownie znaczy „czynić słyszanym; rozbrzmiewać” i może zawierać w sobie myśl o ustnym pouczaniu. Gdy ktoś wielokrotnie słyszy prawdy ze Słowa Bożego i zakorzeniają się one w jego umyśle i sercu, w rezultacie staje się wykwalifikowany do uczenia innych (por. Gal 6:6, gdzie dwukrotnie użyto tego samego gr. słowa).
drodze Jehowy: W dostępnych greckich manuskryptach wspomniano w tym miejscu o „drodze Pana” (gr. ten hodòn tou Kyríou). Istnieją jednak ważne powody przemawiające za użyciem tu imienia Bożego. W Chrześcijańskich Pismach Greckich słowo Kýrios („Pan”) w zależności od kontekstu może się odnosić do Jehowy Boga albo do Jezusa Chrystusa. Tutaj kontekst wyraźnie wskazuje, że chodzi o Boga, bo w kolejnym wersecie użyto synonimicznego wyrażenia „droga Boża”. Z Dziejów Apostolskich wynika, że życie chrześcijanina koncentruje się na wielbieniu jedynego prawdziwego Boga, Jehowy, i na okazywaniu wiary w Jego Syna, Jezusa Chrystusa. W odniesieniu do takiego stylu życia używa się w tej księdze po prostu określenia „Droga” lub „ta Droga” (Dz 19:9, 23; 22:4; 24:22; zob. komentarz do Dz 9:2). Co ciekawe, imię Boże w kontekście „drogi” występuje cztery razy w Ewangeliach — w cytacie z Iz 40:3 (zob. komentarze do Mt 3:3; Mk 1:3; Łk 3:4; Jn 1:23). Tekst hebrajski Iz 40:3 zawiera tetragram. Wyrażenie „droga Jehowy” pojawia się też w Sdz 2:22 i Jer 5:4, 5 (zob. komentarz do Dz 19:23 oraz Dodatek C3: wprowadzenie i Dz 18:25).
pałając duchem: Dosł. „wrząc duchem”. Greckie słowo oddane w tym wersecie jako „pałać” dosłownie znaczy „wrzeć; kipieć”, ale tu zostało użyte w sensie przenośnym i zawiera myśl o byciu przepełnionym gorliwością i entuzjazmem, o promieniowaniu zapałem. W omawianym zwrocie greckie słowo pneúma („duch”) najwyraźniej odnosi się do świętego ducha Bożego, który może być siłą pobudzającą do działania zgodnego z wolą Jehowy (zob. komentarz do Mk 1:12). Z drugiej strony słowo „duch” może się też odnosić do siły, która wypływa z symbolicznego serca człowieka i pobudza go do wypowiadania się i postępowania w określony sposób. Tak więc w tym wersecie może chodzić o oba te znaczenia — o to, że dana osoba, poddając się pod wpływ ducha świętego, okazuje gorliwość i entuzjazm w czynieniu tego, co dobre. Jednak zdaniem niektórych badaczy w omawianym kontekście jest to po prostu związek frazeologiczny oznaczający wielką gorliwość i entuzjazm. Gdyby tak było, mogłoby to wyjaśniać, dlaczego Apollos ‛pałał duchem’, chociaż nie wiedział jeszcze o chrzcie w imię Jezusa. Tak czy inaczej, Apollos potrzebował kierownictwa ducha Bożego, żeby przejawiać entuzjazm dla tego, co dobre, i być gotowym przyjąć dokładniejsze wyjaśnienia (zob. Słowniczek pojęć, „Duch”).
chrzcie janowym: Chrzest ten był publicznym potwierdzeniem, że ktoś odczuwa skruchę za grzechy popełnione przeciw Prawu, które Jehowa dał Mojżeszowi i którego Żydzi zgodzili się przestrzegać (Wj 24:7, 8). Jednak po Pięćdziesiątnicy 33 r. n.e. chrzest janowy stracił swoje znaczenie, bo przymierze Prawa przestało obowiązywać (Rz 10:4; Gal 3:13; Ef 2:13-15; Kol 2:13, 14). Jedynym chrztem, jaki uznawał teraz Jehowa, był ten, którym kazał chrzcić Jezus (Mt 28:19, 20). Wydarzenia z omawianej relacji dotyczące Apollosa rozegrały się ok. 52 r. n.e.
Drogi: Określenie „Droga” używane w Dziejach Apostolskich odnosi się do chrześcijańskiego trybu życia i do wczesnochrześcijańskiego zboru. Może mieć związek z wypowiedzią Jezusa zapisaną w Jn 14:6: „Ja jestem drogą”. Uczniowie Jezusa należeli do „Drogi” w tym sensie, że starali się podążać w życiu jego śladami (Dz 19:9). Życie Jezusa koncentrowało się na wielbieniu jedynego prawdziwego Boga, Jehowy. Dla chrześcijan takie życie wiązało się także z okazywaniem wiary w Jezusa Chrystusa. Być może już w 44 r. n.e. w Antiochii Syryjskiej uczniów Jezusa „dzięki kierownictwu Bożemu nazwano (...) chrześcijanami” (Dz 11:26). Ale nawet gdy ta nazwa już funkcjonowała, Łukasz w odniesieniu do zboru używał określenia „Droga” lub „ta Droga” (Dz 19:23; 22:4; 24:22; zob. komentarz do Dz 18:25; 19:23).
Jehowie: Zacytowano tu słowa z Iz 40:3, gdzie w tekście hebrajskim pojawia się imię Boże wyrażone czterema spółgłoskami (w transliteracji na jęz. pol. JHWH) (zob. Dodatek C). Mateusz odnosi to proroctwo do Jana Chrzciciela, który przygotował drogę Jezusowi jako przedstawicielowi Jehowy. A Ewangelia według Jana wskazuje, że sam Jan Chrzciciel odniósł to proroctwo do siebie (Jn 1:23).
Jehowie: Zacytowano tu słowa z Iz 40:3, gdzie w tekście hebrajskim pojawia się imię Boże wyrażone czterema spółgłoskami (w transliteracji na jęz. pol. JHWH) (zob. Dodatek C). Łukasz odniósł to proroctwo do Jana Chrzciciela. Jan miał przygotować drogę Jehowie jako poprzednik Jezusa, który reprezentował swojego Ojca i przyszedł w Jego imieniu (Jn 5:43; 8:29). A Ewangelia według Jana wskazuje, że sam Jan Chrzciciel odniósł to proroctwo do siebie (Jn 1:23).
Multimedia

Na zdjęciu widać pozostałości synagogi w Ostii, porcie, który obsługiwał Rzym. Budowla była odnawiana i przebudowywana, ale uważa się, że pierwotnie była to synagoga wzniesiona w drugiej połowie I w. n.e. Istnienie tej synagogi wskazuje, że w pobliżu Rzymu przez długi czas mieszkali Żydzi. Chociaż ok. 49 lub 50 r. n.e. cesarz Klaudiusz nakazał Żydom opuścić Rzym, możliwe, że w jego okolicach pozostały społeczności żydowskie (Dz 18:1, 2). Po śmierci Klaudiusza w 54 r. wielu Żydów powróciło do Rzymu. Kiedy ok. r. 56 Paweł pisał list do tamtejszych chrześcijan, zbór składał się zarówno z Żydów, jak i osób innej narodowości. To wyjaśnia, dlaczego Paweł poruszył sprawy dotyczące obu grup i pomógł im dostrzec, jak mogą żyć ze sobą w jedności (Rz 1:15, 16).
1. Rzym
2. Ostia

W trakcie swoich podróży misjonarskich apostoł Paweł odwiedził Korynt dwa razy. Za pierwszym razem zatrzymał się tam na półtora roku (Dz 18:1, 11; 20:2, 3). W tym czasie Korynt był tętniącym życiem ośrodkiem handlu, do czego w dużej mierze przyczyniło się jego strategiczne położenie przy Istmie, przesmyku łączącym centralną część Grecji z półwyspem Peloponez. Dzięki temu mógł kontrolować przepływ towarów w dwóch pobliskich portach, Lechajonie i Kenchrach. Ponieważ leżał u zbiegu ważnych szlaków komunikacyjnych, którymi ściągali tam kupcy i podróżni z całego cesarstwa rzymskiego, był idealnym miejscem do prowadzenia działalności ewangelizacyjnej. Ten film przedstawia historię Koryntu i mówi o odkryciach archeologicznych, takich jak inskrypcja Erasta. Można na nim zobaczyć, jak w czasach Pawła mogła wyglądać agora (rynek miejski), trybuna sędziowska (po gr. béma) i teatr.

Rzymski cesarz Klaudiusz został dwukrotnie wspomniany w Dziejach Apostolskich (Dz 11:28; 18:2). Objął tron po swoim bratanku Kaliguli (który panował od 37 do 41 r. n.e., a o którym Biblia nie wspomina) i został czwartym cesarzem Rzymu. Sprawował władzę od 41 do 54 r. n.e. Około r. 49 lub 50 nakazał wszystkim Żydom opuścić Rzym. To spowodowało, że Pryscylla i Akwilas przeprowadzili się do Koryntu, gdzie spotkali apostoła Pawła. W 54 r. Klaudiusz został podobno otruty przez swoją czwartą żonę. Rządy po nim objął Neron.

Pokazana tu inskrypcja znaleziona w Delfach (Grecja) jest datowana mniej więcej na połowę I w. n.e. Wspomina ona o prokonsulu Gallionie (jego imię wyróżniono). Dz 18:12 poprawnie podają, że Gallio był prokonsulem Achai, kiedy Żydzi w Koryncie przyprowadzili do niego apostoła Pawła, żeby go osądził.

Na zdjęciu widać pozostałości trybuny sędziowskiej (po gr. béma) w Koryncie. Była to duża platforma, na którą wchodziło się po schodach i która służyła do publicznych wystąpień. Znajdowała się w pobliżu centralnego miejsca agory, czyli dużego placu miejskiego. Z tej trybuny sędziowie ogłaszali swoje wyroki. Była zbudowana z białego i błękitnego marmuru oraz bogato zdobiona. Obok niej znajdowały się dwie poczekalnie z marmurowymi ławkami i mozaikami na podłogach. Czekali tam ludzie, którzy chcieli się zwrócić do urzędników z jakąś sprawą. Na ilustracji pokazano wizję artystyczną tego, jak mogła wyglądać trybuna sędziowska w Koryncie w I w. n.e. Uważa się, że to właśnie tam Żydzi przyprowadzili Pawła przed prokonsula Galliona.

Na zdjęciu widać pozostałości portu w starożytnych Kenchrach. Najwyraźniej właśnie tu wsiadł na statek Paweł podczas swojej drugiej podróży misjonarskiej i popłynął do Efezu (Dz 18:18). Kenchry leżały przy wąskim przesmyku nad Zatoką Sarońską, ok. 11 km na wsch. od Koryntu, z którym łączył je łańcuch fortyfikacji. W I w. n.e. Kenchry były portem Koryntu obsługującym statki płynące na wsch. Z kolei Lechajon, port leżący po przeciwnej stronie przesmyku, łączył Korynt z Italią i terenami położonymi na zach. od Grecji.

1. teatr rzymski
2. pałac
3. hipodrom
4. pogańska świątynia
5. port
Ten film przedstawia ruiny Cezarei, w tym trójwymiarowe rekonstrukcje pokazujące, jak mogły wyglądać niektóre ważne budowle w tym mieście. Cezareę i tamtejszy port zbudował Herod Wielki pod koniec I w. p.n.e. Nazwał ją od imienia Cezara Augusta. Położona na wybrzeżu Morza Śródziemnego, jakieś 87 km na pn. zach. od Jerozolimy, Cezarea stała się ważnym nadmorskim miastem. Znajdowały się tam: teatr rzymski (1), pałac, który wchodził w morze (2), hipodrom — czyli stadion, na którym odbywały się wyścigi konne — mogący pomieścić jakieś 30 000 widzów (3) oraz pogańska świątynia (4). Tamtejszy sztuczny port (5) był cudem inżynierii. Akwedukt doprowadzał do Cezarei świeżą wodę. Miasto miało też własny system kanalizacyjny. Apostoł Paweł i inni chrześcijanie podróżowali z Cezarei i do niej drogą morską (Dz 9:30; 18:21, 22; 21:7, 8, 16). Paweł ok. dwóch lat był tam więziony (Dz 24:27). Ewangelizator Filip przybył do Cezarei po zakończeniu swojej podróży ewangelizacyjnej i być może się tam osiedlił (Dz 8:40; 21:8). W mieście tym mieszkał też Korneliusz, pierwszy nieobrzezany człowiek z innego narodu, który został chrześcijaninem (Dz 10:1, 24, 34, 35, 45-48). I prawdopodobnie to w Cezarei Łukasz spisał swoją Ewangelię.

Wydarzenia zostały podane w porządku chronologicznym
1. Paweł opuszcza Antiochię Syryjską, przemierza Galację i Frygię i umacnia uczniów w tamtejszych zborach (Dz 18:23)
2. Paweł przemierza tereny położone w głębi lądu i przybywa do Efezu, gdzie niektórzy zostają ponownie ochrzczeni i otrzymują ducha świętego (Dz 19:1, 5-7)
3. Paweł głosi w synagodze w Efezie, ale niektórzy Żydzi nie chcą uwierzyć; potem przenosi się do audytorium szkoły Tyrannosa i codziennie wygłasza tam przemówienia (Dz 19:8, 9)
4. Działalność Pawła w Efezie przynosi efekty (Dz 19:18-20)
5. W teatrze w Efezie dochodzi do rozruchów (Dz 19:29-34)
6. Z Efezu Paweł udaje się do Macedonii, a następnie do Grecji (Dz 20:1, 2)
7. Po spędzeniu w Grecji trzech miesięcy Paweł wraca przez Macedonię (Dz 20:3)
8. Paweł odpływa z Filippi do Troady; wskrzesza tam Eutychusa (Dz 20:5-11)
9. Współpracownicy Pawła przybywają do Assos statkiem, a Paweł dociera tam pieszo i do nich dołącza (Dz 20:13, 14)
10. Paweł ze współpracownikami przypływa do Miletu, gdzie spotyka się ze starszymi z Efezu i kieruje do nich wiele zachęt (Dz 20:14-35)
11. Paweł modli się ze starszymi, którzy smucą się, że już więcej go nie zobaczą; starsi odprowadzają go na statek (Dz 20:36-38)
12. Z Miletu Paweł i jego współpracownicy płyną do Kos, a następnie do Rodos i Patary, gdzie wchodzą na statek do Syrii; statek mija pd.-zach. kraniec Cypru i dociera do Tyru (Dz 21:1-3)
13. W Tyrze uczniowie pod wpływem ducha świętego wielokrotnie ostrzegają Pawła, żeby nie szedł do Jerozolimy (Dz 21:4, 5)
14. Paweł dociera do Cezarei; prorok Agabus mówi mu, że w Jerozolimie czekają go prześladowania (Dz 21:8-11)
15. Paweł przybywa do Jerozolimy mimo grożącego mu tam niebezpieczeństwa (Dz 21:12-15, 17)